Kilka dni temu dwa dziewczątka rozprawiały o ekonomii.
1: - Tak sobie myślałam, że jakbym dostawała złotówkę za każdą godzinę życia to by było fajnie. Nawet tak obliczałam ile by to wyszło...
2: - O jaa, to by nie było trzeba ze starymi mieszkać.
1: - Konkretne pieniądze.
2: - O jaa, to by nie było trzeba ze starymi mieszkać.
1: - Konkretne pieniądze.
2: - Noo...ja to bym mogła dostawać nawet złotówkę za każdy dzień życia.
1: -A weeź! Tak to by się nie opłacało żyć!
kurtyna
P.S. od dawna czułam, że mi się bilans nie zgadza.
P.S. od dawna czułam, że mi się bilans nie zgadza.
____________________
A tym czasem w domu...
- Ahahahhaha, maamoo chodź zobacz!
bad hair day all day
- Muszę? Dopiero siadłam.
- Hihihihi, chooodź. To strasznie śmieszne!
Idę więc do kuchni. Róża leży pod lodówką.
- Hehehehe, paatrz. Robię sobie "kizi mizi" po buzi! - relacjonuje zachwycona
- Tak widzę. Kocim ogonem...a jak cię podrapie?
- Ogony nie drapią mamusiu.
- Mówiłam o kocie. Kot może cię podrapać.
- Jak mnie zaswędzi to mu powiem.
Urodziłam kosmitę.bad hair day all day
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz