- Mamooo, oni mówią że w zdrowym ciele zdrowy duch.
- No dobrze mówią.
- Ale duchy nie istnieją!
- To prawda, ale to takie przysłowie.
- A co to oznacza?
- Że jak ćwiczysz, zjadasz właściwe rzeczy, jesteś wypoczęta i zdrowa, to w środku czujesz się dobrze, masz świetny humor, jest ci wesoło.
- A ten duch?
- Ten duch, to ty w środku. To co czujesz i myślisz.
- A gdzie to cielę ?
°°°°°°°°
- Mamooo, a czy na pewno przyjdzie jesień?
- Tak kochanie. Nie boj się.
- Nie boję się. Niczego. Tylko potworów i duchów.
- Serio?
- Tak, ale duchy nie istnieją...prawda?
- Nie istnieją także potwory, więc nie musisz się bać.
- Trochę muszę. Bo jak jednak są jakieś, to na przypadek** ja już się boję.
** wszelki wypadek
°°°°°°°°°°
- Mamo, a ona mi zabrala hulajnogę żeby pojeździć, a ja chciałam być pierwsza!
- Zaczekaj, pojeździ i ci odda przecież.
- Ale ja nie chcę żebym miała drugość, chciałabym zawsze mieć pierwszość.
- Yyym ahaa. A dlaczego?
- Żeby moja była ważność.
Przepadam Cię czytać, żałuję że jak tak nie potrafia. A Twoja córeczka będzie miała super pamiątkę.
OdpowiedzUsuńAniu, w zasadzie dlatego piszę :) żeby zatrzymać czas chociaż na trochę...dziękuję Ci ogromnie za zachętę!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzemuż Ty nie masz miliona komentarzy?!!! Jakby to było na fejsbusiu, którego tak na marginesie nie posiadam, ale znam:))) to byłoby z miliard lajkow. Przeciez to sie czyta jednym tchem. Po obudzeniu i do poduszki, przy jedzeniu i na kanapie. Szczypta sarkazmu, mnóstwo ironii (rownież tej auto-) i wnikliwa obserwacja Różyczki, a ja pokładam sie na podłodze ze śmiechu, umieram ze śmiechu i wstaje szybko, zeby od nowa czytać. Mam taka mała rokiosiemmiesieczna:) Hanie i marze, zeby wyrosła na taka Księżniczkę jak Jej wysokość Rose:)))) dziękuję
OdpowiedzUsuńSię mi z emocji kawa rozlała.Kasia...aj lowju. Jakbym miała kiedyś kryzys, wydrukuje sobie ten komentarz i będę się nim nacierać :) to ja dziękuję!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubie Was czytać
OdpowiedzUsuńI lubię też witać
Lubię, że jejmość Różę
Wyciągnąć umiemy na podwórze :)
Twoje wpisy są jak pyszna potrawa na parze
Lekkostrawne podbarwione sarkastycznym żartem komentarze
Do wymysłów Panny Róży
To chyba mi się nigdy nie znuży
I język was obu kwiecisty i gładki
Lubię Was moje piękne Sąsiadki <3
Ankaaaaaaaa :D
UsuńWe własnym osobieniu :*
Usuń