piątek, 26 maja 2017

97. Warto rozmawiać

1.
Idziemy przez osiedle i mijamy pub. Róża z wyraźnym zainteresowaniem usiłuje zajrzeć do środka.
R: - Mamoo, a co tu się robi?
Ja: - Tu się pije piwo.
R: - A wiesz że my w przedszkolu udajemy że pijemy piwo?
Ja: - Serio? Ale przecież ty nie wiesz jak smakuje piwo!
R: - A jak smakuje?
Ja: - Mnie wcale nie smakuje, jest gorzkie i śmierdzi.
R: - Może to prawdziwe, bo moje udawane jest przepyszne i pięknie pachnie! Dorośli mają gorzej...

2.
R: -Mamoo, a jak ja dorosnę to będę taka jak ty?
Ja: -Nie taka sama, ale coś na pewno będziesz miała podobnego.
R: - Na przykład co?
Ja: - Hmm... na przykład oczy
R: - Nie dzięki. Wolę swoje.
Ja: - No to na przykład...nos
R: - Ja to jeszcze przemyślę, dobra?

3.
Mijamy chłopców w albach, uczestników "białego tygodnia". Niektórzy mają bluzy inni same alby z hostią.
R: - Mamo, wiesz kto to jest?
Ja: - Tak , a ty wiesz?
R: - Jasne. To karatecy idą z treningu.
Ja: - Aaahaaa... a to nie wiedziałam...
R : - No, i niektórzy dostali medale. A niektórzy są słabsi i muszą trenować ,ale się wstydzą że nie mają medali i ubrali kurtki żeby nie było widać .




1 komentarz: